czwartek, 18 sierpnia 2016

AuPair USA - Pożegnanie

Może niekoniecznie typowy temat o AuPair, ale definitywnie taki, który was nie ominie...
Niestety...

Nie ważne jak bardzo jesteście utwierdzeni w tym, że:
  • dacie radę,
  • to tylko rok,
  • jesteście silni psychicznie,
  • i tak nie macie dobrych stosunków z rodziną,
  • mieszkaliście już bez rodziców,
  • wyjeżdżaliście za granicę w Europie na dłuższy okres,
  • i tak nie lubicie Polski a podróżowanie jest waszą pasją,
  • macie dosyć rodziców lub wspólokatorów,
  • chcielibyście  bardzo zobaczyć jak to jest w USA,
  • poprostu chcecie uciec od wszystkiego i wszystkich
lub jakikolwiek inny powód, którego nie wymieniłam...

TO I TAK ŚWIADOMOŚĆ TEGO, że zostawiacie rodzinę, rodzeństwo, przyjaciół, znajomych, nawet polskie jedzenie, europejskie kosmetyki, ciuchy i inne przyzwyczajenia...JEST STRASZNA i będzie mniej lub bardziej ciężko... ale BĘDZIE :c

Ominą was wszystkie wydarzenia mające miejsce w Polsce i rodzinie pod waszą nieobecność, a zmiana strefy czasowej też się odbije na częstotliwości rozmów. No i bilety do Polski są drogie.
Uczucie przytłoczenia, niepewnośći i tęsknoty może was trafi dopiero dzień przed wylotem, na lotnisku, w samolocie, na treningu w NY lub po przyjeździe do host rodziny.

Bądzcie tego świadomi, ale nie rezygnujcie ze swoich planów. Skoro już się tego podjęliście to poszukajcie rozwiązań by te okropne uczucie jakoś zmniejszyć, takich jak:
  • częste rozmowy z rodziną, skype/fb etc
  • poznanie lokalnych ludzi i AuPair, z którymi będziecie mogli spędzić wolny czas, zamiast siedzieć w pokoju i dobijać sie myślami typu "co ja tu robię, chcę wracać"
  • wychodzenie do publicznych miejsc, gdzie będziecie mieli styczność z ludźmi (ja np. chodzę na łyżwy, ale równie dobrze możecie chodzić na siłownię, do barów itp.)
  • jesli chodzi o siłownię - zawsze bedziecie się lepiej czuć jeśli wprowadzicie w swoje AuPair życie trochę sportu :)
  • dobre stosunki z host rodziną i rozmowa z nimi, gdy tęsknicie za domem (na pewno się postarają by urozmaicić wasz czas, wychodząc razem do restauracji czy oglądając wspólnie film)
  • myślenie o tych pozytywnych stronach :) pozwiedzacie tyle miejsc (normalanie kosztowałoby Cię to fortunę), zarobicie pieniądze, podszlifujecie angielski, nabierzecie doświadczenia i samodzielności, poznacie nowych ludzi i totalnie inne kultury, zrobicie kurs (z pewnością będzie dobrze wyglądał w CV) :)
  • a przedewszystkim udowodnijcie, że dacie radę :)
Pożegnania z reguły są poprostu trudne.
PS. Bardzo was kocham rodzinko!


Evell 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz